wtorek, 30 grudnia 2014
poniedziałek, 29 grudnia 2014
komuś się pokićkało...
Chcielibyśmy.. Wszyscy... Ale tradycją staje się śnieg na Wielkanoc, a śmingus dyngus na Wigilię Bożego Narodzenia... teraz też tak będzie...
sobota, 27 grudnia 2014
Dzianina? Mmm.. Moje ulubione!
Każdy z nas ma faworyta pod choinkę. Pomimo nieposkromionego ateizmu, a momentami agnostycyzmu, ulegam świątecznemu szałowi. O to hity sezonu! ...co roku.
wtorek, 9 grudnia 2014
Żyje, tylko ledwo...
Czekam na śnieg... śnieg.. śnieg... Na świąteczne hejty, szwankującą komunikację miejską...
Wtedy będzie i czas na żale internetowe...
Wtedy będzie i czas na żale internetowe...
sobota, 1 listopada 2014
czwartek, 23 października 2014
*Wierz boga*, umrę w tym mrozie!
Jestem ciepłolubna, słońcolubna, nie wysypiam się i cierpię na brak motywacji. Więc dlaczego, pytam się, dlaczego musi być taki mróz?!
wtorek, 14 października 2014
sobota, 11 października 2014
Widmo nauki
Powinnam załączyć jeszcze selfie ze stosem książek, ale nie potrafię owego selfie wykonać <3
Umieram na martwicę mózgu, przepalają mi się sektory odpowiedzialne.. za wszystko!
Umieram na martwicę mózgu, przepalają mi się sektory odpowiedzialne.. za wszystko!
wtorek, 23 września 2014
Po awarii wkraczamy w nową porę roku
Chciałabym wszystkich serdecznie przywitać ... Taki ból roku szkolnego, o to jedna z przygód z powrotu do domu.
niedziela, 7 września 2014
ile waży edukacja?
J.polski, matematyka, kolejny podręcznik, jeszcze zeszyt. O! I znów podręcznik, ch*jologia, transplantologia. Stek bzdur i absurdów. Wagę swojego plecaka pozostawiam bez komentarza, lecz wagę plecaka dziecka w 4 klasie podstawówki bardzo chętnie skomentuję. 6 kg samych podręczników i zeszytów, jak? Otóż... 4 książki od j.polskiego (po co?! nie wiem), 2 od religii, podręcznik do techniki, żeby pani czasem nie pomyliła nazwy kolorów, 2 książki do historii, 2 do przyrody i do wszystkiego zeszyt 60-kartkowy. Dodajmy piórnik, picie, jedzenie - BUM - 7,1 kg.
Kogoś zgrzało słoneczko w lato, ale spokojnie. Już niedługo wyleję na niego swój mentalny kwas.
środa, 3 września 2014
wtorek, 2 września 2014
schiza na jesień
UDAŁO SIĘ!
Komputer naprawiony, można rysować!
No cóż, podobno wchodzimy w depresyjny okres. Ja, dawkuję sobie obłęd. Dla mnie sałatka, dla was suchar *double badus tss*
Komputer naprawiony, można rysować!
No cóż, podobno wchodzimy w depresyjny okres. Ja, dawkuję sobie obłęd. Dla mnie sałatka, dla was suchar *double badus tss*
czwartek, 28 sierpnia 2014
alę żę cą?
To wcale nie tak, przecież panowie też chodzą bez koszulek nie? Wcale nie robimy tego specjalnie.. czasami :P
poniedziałek, 18 sierpnia 2014
jaki jest plus małej zawartości soli w Bałtyku?
Sól, jest wszędzie. Skarpetki, buty, strój kąpielowy, włosy... OCZY. Wszędzie. Piękne są chorwackie widoki, ale słono trzeba za nie zapłacić (żarcik kosmonaucik).
wtorek, 12 sierpnia 2014
poniedziałek, 11 sierpnia 2014
kto jest kulturalny?
Tutaj wypowiem się szerzej. Pomijam fakt, że postanowiłam nie zamykać się w depresyjnym kwadracie i buchnęłyśmy z Sam większym formatem. Szaleństwo. Ilustracja jest hybrydą dwóch podobnych sytuacji.
Pierwsza z nich zawierała ten niesamowicie literacki i kulturalny tekst "z gołym dupcem chodzi!". Nie mam zielonego pojęcia jaka to gwara, dialekt lub który bóg każe tak się do ludzi zwracać, ale zwrot jest ponadczasowy!
Lecz do rzeczy. Jak większość osób nieemerytalnych i tych mocno poniżej wieku emerytalnego, na wypowiedź "ta dzisiejsza młodzież" dostaję wysypki. Wyliczanie ile razy została naruszona moja osobista przestrzeń przez osoby starsze i podobnież mądrzejsze, nie ma sensu. Trwałoby to dłużej niż niektórym z nich zostało życia. Nie wyrażam braku szacunku do osób starszych. Wręcz przeciwnie, uważam że to niesamowite przeżyć tyle lat i wiele zobaczyć. Jednakże kiedy ktoś nas znieważa, beszta bądź miesza z błotem, jest nic niewartą istotą. I nie należy jej się szacunek, nawet, jeśli jest starszą osobą, czy niepełnosprawnym. Jeśli domagamy się szacunku, to nie zaprzeczajmy sobie lub swoje uprzedzenia i uwagi zachowajmy dla siebie.
niedziela, 10 sierpnia 2014
Jedziesz? NIE ŚMIERDŹ
Żar bucha z nieba, a ty musisz podjechać gdzieś szybko tramwajem?
...
..
.
Groza narasta gdy podjeżdża, a przez szybę widzisz poliestrową koszulę?
...
..
.
Wsiadasz, z nadzieją, że może jednak się uda...
GDY NAGLE
WIĘDNĄ CI NOZDRZA
sobota, 9 sierpnia 2014
Szlak przez mękę cz.6 - ...ten ma g*wno po kotku...
Jeśli masz lęk wysokości, ale nie wiesz jak bardzo, to uwierz, wystarczająco aby wystraszyć się 1600 m n.p.m! Najlepszy jest dylemat, kiedy trzeba wejść wyżej (bo szkoda zmarnować dzień żeby w końcu nie dotrzeć). Miękkie nogi, zawroty głowy, bo przepaść? E tam, przecież to nie Mount Everest... na szczęście!
piątek, 8 sierpnia 2014
Szlak przez mękę cz.5 - czeska strona lenistwa!
Lekkie przesunięcie... ze względów... no... lenistwa.
Poza tym, proszę próby przeorganizowania strony i być może w połowie września ujrzymy angielską wersję ;)
Wyobraźcie sobie, że idziecie idziecie i idziecie... w górę, na górę - bo inaczej się zbyt nie da... a Czesi mają wyciąg na sam szczyt ^^. W sumie mają fajnie, ale to i tak SZCZYT lenistwa *badum tss*
Wyobraźcie sobie, że idziecie idziecie i idziecie... w górę, na górę - bo inaczej się zbyt nie da... a Czesi mają wyciąg na sam szczyt ^^. W sumie mają fajnie, ale to i tak SZCZYT lenistwa *badum tss*
czwartek, 7 sierpnia 2014
fakty rzeczywiste o wirtualizacji
OSTRZEŻENIE:
1)Komiks zawiera FAKT HISTORYCZNY -ruscy - jako Rosja dawno dawno dawno temu, najlepiej Ci aresztujący Mickiewicza!
2)Osoby urażone, proszę "oduraźcie" się, bo będzie mi smutno...
środa, 6 sierpnia 2014
Szlak przez mękę cz.4 - WCALE nie boję się wysokości...
Mimo lęku wysokości, postanowiłam nie marnować okazji do widoków i podejść na sam czubeczek punktu widokowego... przerażająco pięknie!
wtorek, 5 sierpnia 2014
poniedziałek, 4 sierpnia 2014
Szlak przez mękę cz.2 - dokładny prysznic
Żeby było uczciwie. Była piękna pogoda, ale góry się mszczą, oblewają deszczem gdy chce się je opuścić!
niedziela, 3 sierpnia 2014
Szlak przez mękę cz.1 - MIAŁAM SIĘ LENIĆ
Wierzcie lub nie, ale nie mam żalu.
Mogła przecież leżeć,smażyć się,
przewracać z boku na bok...
Ale widoki były piękne!
grające kiszki, czyli symfonia pisana nocą
Po urlopie czas na uzupełnienie braków ^^ Wracamy do roboty!
Ogłaszam tydzień pt. "KARKONOSZE - SZLAK PRZEZ MĘKĘ" od 3.08 do 10.08!
sobota, 26 lipca 2014
Jesteśmy na wakacjach, łykamy trunki!
Pojechaliśmy sobie na wakacje, więc regularnie się alkoholizujemy, znaczy się cały czas.
Jednakże postanowiłam co nieco narysować. Tyle, że mój utrudniony stan pozbawił mnie umiejętnego umieszczania elementów w przestrzeni. Dlatego uciekł mi cień.
Ale teoria mojego mężczyzny powaliła wszystkie możliwe historyjki dorabiane do najdroższych dzieł sztuki:
P.S. Za dużo wypił. Pojawiły się pojęcia : konsumpcjonizm XXI wieku; przemijające życie; wcale nie jestem pijany.
Jednakże postanowiłam co nieco narysować. Tyle, że mój utrudniony stan pozbawił mnie umiejętnego umieszczania elementów w przestrzeni. Dlatego uciekł mi cień.
Ale teoria mojego mężczyzny powaliła wszystkie możliwe historyjki dorabiane do najdroższych dzieł sztuki:
"No bo cień w ciągu dnia zmienia swoje położenie, no to widzimy, że uciekający cień to uciekający dzień. Jak się tak pije, to nie wiadomo kiedy ten dzień nam zwiał".
Spokojnie, ten blog pozbawiony jest głębokiego przekazu. Po prostu za dużo wypiłam.P.S. Za dużo wypił. Pojawiły się pojęcia : konsumpcjonizm XXI wieku; przemijające życie; wcale nie jestem pijany.
czwartek, 24 lipca 2014
środa, 23 lipca 2014
oczywistości kontrastowe dla niewiast i niewiastów
Tak to mniej więcej wygląda. Przecież jest różnica między niechceniem smażenia naleśników, a brakiem niezbędnych kwalifikacji do ich zrobienia, umiejętności!
wtorek, 22 lipca 2014
poniedziałek, 21 lipca 2014
w kupie raźniej
Od dzisiejszej nocy, ja oraz Statysta, nawiązaliśmy współpracę. Wiecie, że najlepsze teksty literackie mają obrazki? No to się dowiedzieliście! Zapraszam do przeczytania satyr Statysty. Każda z nich ma swój link pod obrazkiem ;)
"satyra artystyczna" |
"analiza porównawcza" |
niedziela, 20 lipca 2014
sobota, 19 lipca 2014
DOMOWE NIE TUCZY!
Dobre domowe ciacho? Cieplutkie, prosto z piecyka, ale i tak dobre mimo upału?
Ja dziś pokusiłam się o bananowca ;)
Kto ma ochotę, niech piecze, a czo tam!
SKŁADNIKI
- 1 szklanka cuukru,
- 1/2 szklanki olejuu.
- 3 sztuki zgniecionych bardzo dojrzałych bananów (najlepiej potwierdzić dowodem osobistym),
- 1 jajko,
- 1/4 szklanki mlekaa,
- 1 i 3/4 szklanki mąąki,
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 łyżeczka sody,
- 1/2 łyżeczki soli.
DO ROBOTY
- CUKIER + OLEJ + BANANY + JAJKO + MLEKO --mikser--> merdać na gładko!
- włącz piekarnik na termoobieg 170 sztopni czelszlujsza! niech się nagrzewa!
- wymerdana część nr.1 + reszta składników --mikser--> merdać na gładko!
- FORMA-KEKSÓWKA(wyszmarowana margaryną) + wymerdana całość - >wstawić do nagrzanego piekarnika.
- Ustaw budzik, żeby za 40 minut wyciągnąć ciasto.
- Jeśli się nie dopiekło to niech się jeszcze piekli 5 minut lub ile mu trzeba.
- Konsumować z nutellą, dżemem, samo lub z owocami.
CIAO
Przedłikendowy ŁIKEND
Po dwudniowej (relaksacyjnej) przerwie, powracam do miasta. Powracam nadal niepogryziona przez komary, nadal nieopalona, jak zwykle nie wyspana. Romantyczny weekend we dwoje + 1? Nie ma sprawy, następnym razem wezmę siekierę...
[Awe cezar] mawiają? Ja nie. To znaczy.. No... Samo Cezar(y), przez wielkie, tłuste, rozlewające się "C"!
Pamiętajmy też, że koty z gatunku AWE CEZAR(Y) są bardzo ciekawe i natrętne...
Ale przede wszystkim, należy pamiętać, że w kupie cieplej...
środa, 16 lipca 2014
wtorek, 15 lipca 2014
Jestem gruba, PATRZ!
Powinnam była jeszcze ocenzurować tłuszcz, ale wtedy pozbawiłabym ten komiks dramatyzmu.
A te krzywe nogi.. nadają uroku!
Motylek - czyli kobieta jak sroka
Czasem bywa tak, że coś niesamowicie pochłania całą naszą uwagę...kobiet oczywiście.
"Motylek" to błyskotliwa i trafna teoria mojego chłopaka. Otóż wszystkie torebki, kolczyki, ciuchy itp., które nam się podobają są jak ten śliczny kolorowy robaczek dla kotów. Złapać! I nic więcej się nie liczy ^.^
poniedziałek, 14 lipca 2014
niedziela, 13 lipca 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)